Czy podczas diety można zjeść coś słodkiego?
Obecnie żyjemy w czasach, kiedy kult zdrowej sylwetki jest niezwykle mocno propagowany. Wszystko to sprawia, że znacznie wzrosło zainteresowanie różnego rodzaju dietami i sposobami odżywiania, a także i treningami. Zarówno kobiety jak i mężczyźni tłumnie decydują się na to, by kupić karty na siłownie i poświęcić kilka godzin w tygodniu na spalenie zbędnych kalorii i jednoczesne wyrzeźbienie sylwetki. Nie da się jednak ukryć, że nawet najbardziej intensywny trening nie przyniesie odpowiednich efektów bez diety. Te z kolei są niezwykle restrykcyjne, a co za tym idzie, niezwykle ciężko jest nam wytrzymać w założonych postanowieniach. Jednak dobra i efektywna dieta, to dieta zbilansowana. W związku z tym, czy w trakcie odchudzania można pozwolić sobie na „coś” słodkiego?
Dlaczego diety wykluczają cukier?
Wiele diet jasno wskazuje na to, że w okresie jej trwania należy zrezygnować ze słodkich oraz słonych przekąsek. Nie dozwolone są batoniki, cukierki i ciasta. Oczywiście nie jest to stwierdzenie bezzasadne. Cukry proste potrzebują znacznie więcej czasu na to, by nasz organizm mógł je przyswoić, a następnie zamienić na energię. Oczywistym jest fakt, że nasz organizm potrzebuje odpowiedniej ilości węglowodanów, szczególnie w momencie, kiedy angażujemy się w intensywne treningi fizyczne. Niemniej jednak dieta polega na tym, że musimy wykreować swoisty deficyt kaloryczny. Oczywiście nie powinien być on zbyt duży, jednak tylko i wyłącznie on pomoże nam utracić tkankę tłuszczową. Deficyt kaloryczny polega na tym, by zorientować się ile wynosi nasze zapotrzebowanie kaloryczne, a także uwzględnić ilość kalorii spalanach podczas treningu, a następie przyjąć z pożywieniem ich odpowiednią wartość, pomniejszoną np. o 200 lub 300 kalorii. Słodycze same w sobie zawierają ich dość dużo, a to z kolei wyklucza odżywczą dietę. Często może zdarzyć się, że zjadając kawałek ciasta, spożyjemy połowę dozwolonych na diecie kalorii, a dalej nie będziemy czuć się nasyceni. Z tego też względu diety zalecają wykluczenie cukru, a przynajmniej ograniczenie jego spożywania.
Czy na diecie można zjeść „coś” słodkiego?
Wspomniane już zostało, że diety to jedynie rekomendacje żywieniowe, a stosowanie się do nich pomoże w uzyskaniu optymalnych efektów. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że większość diet nie wyklucza spożywania cukrów w całości, a jedynie zaleca ich ograniczenie. Wobec tego, jeśli nasza dieta jest świetnie zbilansowana i odżywcza, a jednocześnie znamy umiar, to spokojnie możemy pozwolić sobie na „coś” słodkiego. Niemniej jednak taka przekąska powinna stanowić jedynie miły dodatek i urozmaicenie. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy decydować się na „coś” słodkiego w momencie, kiedy jednak nie możemy pohamować się przed zjedzeniem kolejnego kawałku ciasta. Co więcej, należy powstrzymać się również przed spożywaniem nadmiaru cukrów w momencie, kiedy będą one stanowić główne źródło energii i podstawę naszej diety. W takim wypadku zamiast deficytu kalorycznego, bardzo szybko wypracujemy kaloryczną nadwyżkę. Wówczas nie tylko nie będziemy tracić wagi, ale także istnieje ogromna szansa, że zyskamy dodatkowe kilogramy. Organizm podczas intensywnego treningu jest wstanie spalić około 400-500 kalorii, a dla podrównania jeden kawałek ciasta może zaoferować taką samą ilość. W momencie kiedy dochodzą do tego również inne posiłki, przekroczymy dopuszczalny w diecie limit kalorii.
Podsumowując, słodycze na diecie można jak najbardziej konsumować, jednak główną kwestia jest zachowanie umiaru i zdrowego rozsądku.